Co powinno niepokoić?
Niepokojące symptomy kłopotów logopedycznych dziecka to zazwyczaj są jakieś niestandardowe zachowania dziecka, które bardzo często są niezrozumiałe i męczące, zarówno dla dziecka, jak i dla rodziców. Należą do nich przede wszystkim problemy z rozwojem mowy, czy problemy z wymową.
Choć logopeda nie jest lekarstwem na wszystkie kłopoty, często bywa pierwszą osobą, która doradzi, z kim należy skonsultować dziecko, podpowie sposób postępowania w konkretnej sytuacji, a także poprowadzi terapię w sytuacji, gdy będzie ona potrzebna. Jednym słowem wizyta u logopedy z dzieckiem na pewno nie zaszkodzi, a może pomóc nie tylko samemu dziecku, ale także jego rodzicom.
Żeby o właściwym czasie podjąć właściwą decyzję, dobrze jest poznać kilka podstawowych informacji o tym, czym jest mowa i jak rozwija się w życiu dziecka.
Co to jest mowa?
Niby każdy wie, czym jest mowa, ale warto to przypomnieć. Mowa nie jest umiejętnością, która u człowieka jest wrodzona. Dziecko przyswaja sobie umiejętność mówienia od najbliższego otoczenia, czyli głównie od mamy, taty i starszego rodzeństwa. Jak to robi? Poprzez prosty mechanizm naśladownictwa.
Etapy rozwoju mowy
Rozwój mowy nie u wszystkich dzieci przebiega tak samo. Jedne dzieci szybciej zaczynają mówić, a u innych początki mowy są późniejsze i wolniej przyswajają sobie trudniejsze głoski. O rozwoju mowy u dziecka decydują zarówno czynniki biologiczne, jak i czynniki społeczne.
Trzylatek
Trzylatek rozumie, co się do niego mówi pod warunkiem, że kierowane treści nie wybiegają poza wcześniej nabyte doświadczenia; używa zdań kilkuwyrazowych z możliwymi błędami gramatycznymi, potrafi opowiadać o tym, co widzi, „myśli głośno”, także mówiąc do siebie; zadaje wiele pytań.
Trzyletnie dziecko powinno umieć prawidłowo wymawiać: a, o, e, y, i, ą, ę, p, m, pi, mi, f, w, fi, wi, t, d, n, ń, l. li, ś, ź, ć, dź, k, g, ki, gi, ch, j, ł. Niektóre dzieci mogą wymawiać głoski (t, d) zamiast (k, g), oraz mogą mylić głoski (ch) i (f). Zamiany takie nie stanowią problemu. Dla mowy dziecka trzyletniego charakterystyczne jest opuszczanie, zastępowanie lub przestawianie dźwięków. Wiąże się to zwłaszcza z występowaniem obok siebie grup spółgłoskowych oraz z samą długością wyrazów. Głoski (s, z, c, dz) zaczynają być wymawiane prawidłowo, chociaż bywają jeszcze (do 4 roku życia) artykułowane jako (ś, ź, ć, dź). Sz, ż, cz, dż może jeszcze zastępować ś, ź, ć, dź ale również może być zastępowane przez s, z, c, dz. W miejscu (r) coraz częściej pojawia się (l), a nie jak dotychczas (j)
Czterolatek
Czterolatek rozumie dłuższe wypowiedzi, w których występują przyimki: pod, na, do, w, przed, obok, i za; potrafi mówić o teraźniejszości, także o przeszłości i przyszłości, umie rozpoznawać kolory. Wypowiedzi czterolatka nadal mogą być agramatyczne i potrafi zadawać dużo pytań o znacznym stopniu trudności. W jego wypowiedziach można dostrzec neologizmy językowe (formy nieużywane w języku dorosłych). Wymowa czterolatka staje się bardziej precyzyjna dzięki usprawnianiu się narządów artykulacyjnych i pionizacji przedniej części języka. Głoski s, z, c, dz, powinny już brzmieć twardo i podobnie jak ś, ź, ć, dź powinny być wymówione z „zamkniętymi” zębami. Język nie może wsuwać się między zęby - wymowa międzyzębowa musi zostać skorygowana przez logopedę, nie ustąpi samoistnie. U niektórych dzieci można zaobserwować artykulację głoski (l), przechodzącą w drżący dźwięk (r), lub nawet pełne wymówienie głoski (r). Niekiedy pojawiają się też głoski (sz, ż, cz, dż), ale ich wymawianie jako s, z, c, dz a także (r ) jako (l) jeszcze w tym okresie jest prawidłowością rozwojową. Nieprawidłowe będzie natomiast zastępowanie głoski (r) przez (ł). W momencie, gdy dziecko zamiast „ rakieta” powie „łakieta”, to taka wymowa już nie mieści się w normach dlatego wieku - grozi to przekształceniem (ł) w zdeformowane (r ) wymawiane w tylnej części jamy ustnej, co wymaga oddziaływania logopedycznego;
Pięciolatek
Dziecko wypowiada się wielozdaniowo, zachowuje kolejność zdarzeń i zależności przyczyny i skutku, opowiada o tym, co się dzieje (w przedszkolu, na spacerze, w kinie), umie wyjaśnić znaczenie wielu słów. Jego wypowiedzi są już prawidłowe pod względem gramatycznym. Dziecko doskonali swoją wymowę. Głoska (r ) często jest już wymawiana prawidłowo, wymawia sz, ż, cz, dż. Głoski dźwięczne powinny brzmieć dźwięcznie;
Sześciolatek
Proces rozwoju wymowy powinien być już ukończony, proces rozwoju języka nadal trwa (nauka nowych wyrazów). Brzmienie wszystkich głosek powinno być prawidłowe, a błędy gramatyczne całkowicie zanikają. Wypowiedzi powinny być wielozdaniowe, sensowne i poprawne.
Najczęściej spotykane wady wymowy u dzieci
- Seplenienie: międzyzębowe (zaburzona realizacja głosek: s, z, c, dz lub sz, rz, cz, dż lub ś, ź, ć, dź). Przyczyny: nieprawidłowa budowa anatomiczna narządów mowy, upośledzony słuch, naśladownictwo, nieprawidłowy zgryz, nieprawidłowość warg i języka, choroby górnych dróg oddechowych.
- Kappacyzm i gammacyzm - głoski k oraz g zastępowane są odpowiednio przez głoski t oraz d (np. tot zamiast kot);
- Mowa bezdźwięczna - wymawianie głosek dźwięcznych bezdźwięcznie tzn. bez drgania wiązadeł głosowych (b zamiast p; d zamiast t; w zamiast f; z zamiast s np. dom jak tom, woda jak foda, koza jak kosa, kura jak góra. Bezdźwięcznej wymowie towarzyszy obniżone napięcie mięśni, a głos jest cichy i monotonny. Przyczyny: zaburzenie słuchu polegające na nie różnicowaniu dźwięków o tym samym miejscu artykulacji;
- Reranie - nieprawidłowa wymowa głoski r, którą dziecko wymawia jako: j, l, rl , jako r języczkowe, lub zupełne opuszczanie tej głoski. Głoska r pojawia się stosunkowo późno, około 4-5 roku życia, czasem dopiero u siedmiolatków. Przyczyna: niedostateczna sprawność ruchowa języka;
- Nosowanie - nosowe brzmienie głosek ustnych (wrażenie kataru, zatkanego nosa). Przyczyna:. rozszczepy podniebienia, niedrożność jamy nosowo – gardłowej;
- Jąkanie i giełkot - jąkający się mówi na wdechu, powtarzając albo pierwszą głoskę (jąkanie toniczne np. k-k-kot ), lub powtarzając sylaby (jąkanie kloniczne np. ko-ko-kot). Mowa jąkających się jest wybuchowa lub odwrotnie- monotonna i cicha. U jąkających napięcie jest bardzo duże i doprowadza do zablokowania głosu. Zaburzony jest rytm i tępo mowy.
Zatem kiedy do logopedy?
Wczesne wykrycie wady wymowy w odpowiednim czasie i wdrożenie odpowiedniej terapii logopedycznej jest szalenie ważne. Logopeda:
- ocenia budowę narządów mowy;
- sprawdza czy dziecko dobrze słyszy;
- kontroluje, czy oddech dziecka jest prawidłowy.
Niezwłocznie wizyta u logopedy jest konieczna, gdy:
- podczas artykulacji dziecko wsuwa język między zęby lub ociera nim o wargę;
- niepokoją zmiany anatomiczne w budowie narządów mowy lub słuchu;
- dziecko nawykowo mówi przez nos;
- po ukończeniu 4 roku życia dziecko zamienia głoski dźwięczna na bezdźwięczne: d na t (np. zamiast domek - tomek); w na f (zamiast woda - fota); g na k (zamiast gęś - kęś); b na p ( zamiast buda - puta);
- pod koniec trzeciego roku życia dziecko nie wymawia którejkolwiek z samogłosek ustnych (a, o, u, e, i, y);
- zastępowanie głosek trudniejszych łatwiejszymi nie jest wadą, lecz swoistą cechą rozwoju mowy. Jeżeli podczas wymawiania głosek dziecko nie zastępuje jej inną znaną w języku polskim, lecz ją wyraźnie zniekształca, np. gardłowo wymawia głoskę r, potrzebna jest pomoc logopedyczna;
- jeśli zauważy się u dziecka nasilenie się zacinania, czy powtarzania sylab;
- jeżeli dziecko pochodzi z obciążonego okresu ciążowo - okołoporodowego, ma uszkodzony słuch, jest dzieckiem z mózgowym porażeniem dziecięcym, z zespołem Downa, z rozszczepem podniebienia lub innymi ciężkimi schorzeniami, należy zgłosić się do logopedy przed ukończeniem przez dziecko 1 r.ż.;
- gdy dziecko ukończy dwa lata i nie gaworzy, nie mówi, ślini się, ma kłopoty z żuciem i połykaniem, oddycha ustami, nie rozumie poleceń;
- jeżeli 3-latek nie mówi, mówi bardzo mało, mowa jego jest niezrozumiała, zamienia lub zniekształca wiele głosek.
Pamiętaj!
Nigdy nie jest za wcześnie ani za późno, by udać się do logopedy. Lepiej „dmuchać na zimne”, niż potem żałować zmarnowanego czasu W wielu przypadkach czas jest bardzo cenny, bo raz utracony, nigdy nie wróci.Bagatelizowanie prostych spraw może niepotrzebnie opóźnić terapię bardziej złożonego problemu!